Ciekawostką jest że band pochodzi z brazylijskiej Goiâny. Być może ten smaczek spowodował, iż wydaje mi się słyszeć coś innego w ich muzyce od rzeszy konkurentów. Tak jakby coś czaiło się tuż za progiem zmysłów, element którego nie mają inni. Syntezatory, cały zapas całkiem chwytliwych melodii, ciepły wokal Luisa Calil'i, fajna - niekiedy połamana perkusja - cała ta eklektyczność trafiła mi do gustu. Sporo w tym zawiłości i odczucia jakby grupa chciała uszczęśliwić wszystkich po trochu. Jednak, dajmy im szansę... bo robi to w dobrym smaku.
Poniżej zapraszam do video z ostatniego krążka House of Tolerance i kawałka pt. The Sad Facts. Uwaga spoiler! Głównego bohatera trochę poniosło! ;)
CAMBRIANA - The Sad Facts
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz